niedziela, 18 marca 2018

Maceraty roślinne - co to jest i jak zrobić?

Takie cuda wczoraj powstały:)



Fiołek trójbarwny, płatki róży, koszyczek rumianku, nagietek i kasztanowiec- w medium olejowym macerują się :)


A cóż to takiego macerat zapytacie?



  Otóż:

Maceraty to grupa  olejów roślinnych pozyskiwanych w wyniku maceracji, czyli procesu trwającego zwykle wiele tygodni i wymagającego  cierpliwości, oraz systematycznego nakładu pracy. 

Surowiec roślinny (kwiaty, zioła, korzenie, kora, bulwy) spryskujemy alkoholem- w celu ułatwienia ekstrakcji cennych składników, następnie zalewamy olejem bazowym ( lub innym płynnym tłuszczem)  i pozostawiamy w temperaturze pokojowej przez dłuższy okres, podczas którego materiał powinien być, co pewien czas mieszany- najlepiej raz dziennie. Ja staram się robić to nawet dwa razy dziennie, jeśli surowiec tego wymaga.Gdy czas wymagany do ekstrakcji substancji aktywnych z rośliny do oleju minie, odfiltrujemy resztki materiału roślinnego.  Powstaje nam olej, który łączy w sobie właściwości tłuszczu bazowego (najczęściej wykorzystuje się oliwę z oliwek, olej sojowy, olej słonecznikowy, rzepakowy, winogronowy, ze słodkich migdałów, olej kokosowy, jak również łój wołowy, smalec gęsi) oraz cenne właściwości rozpuszczalnych w tłuszczach biologicznie aktywnych substancji z danego surowca roślinnego. Powstały olej określa się nazwą rośliny użytej w procesie maceracji. Maceraty są wrażliwe na światło i na wysoką temperaturę, nie powinny być ogrzewane, należy je także - tak jak wszystkie oleje roślinne - trzymać w ciemnym i chłodnym miejscu.



Zawsze przed wykonaniem maceratu olejowego skrapiam zioła alkoholem 40% i zostawiam materiał roślinny na około15 minut – w ten sposób związki czynne się uaktywnią i łatwiej przechodzą do tłuszczu. Wsparcie ekstrakcji alkoholem, sprawia też, że kolor maceratu olejowego jest intensywniejszy.


Aby przedłużyć trwałość oleju i zapobiec jego jełczeniu możemy wzbogacić o antyoksydanty a dokładnie około 1% mieszanki naturalnych tokoferoli (witamina E) z przewagą gamma-tokoferolu.  Mieszanka różnych typów tokoferoli  klasie czystości przemysłu spożywczego, sprawdza się dużo lepiej w przeciwdziałaniu procesu „psucia się” olejów i innych składników tłuszczowych, aniżeli sam alfa-tokoferol czyli najczęściej spotykana naturalna forma witaminy E.

Stosując świeże zioła musimy liczyć się z krótkim terminem przydatności maceratu, chyba że, surowiec zalejemy gorącym olejem, podgrzanym do temperatury 80 st.. Wówczas związki czynne łatwiej się uaktywnią, macerat jest bardziej stabilny i uzyskamy bardziej stabilny macerat- gdyż ulegną rozkładowi enzymy powodujące psucie się produktu końcowego. Zioła zawierające olejki eteryczne- na których nam zależy,  zalewamy olejem podgrzanym do temperatury max 40 st. C, inaczej stracimy cenne substancje lotne . Maceraty w niższych temperaturach przeprowadzamy przy takich ziołach jak mięta, kolendra, rumianek, oregano, bazylia i inne.

Przy wyborze olejów do maceratu, warto zaznajomić się najpierw z trwałością tłuszczu, jak również jego właściwości.
Jeśli macerat ma być wykorzystany przy produkcji mydła, warto zaznajomić się z właściwościami i zachowaniem w procesie saponifikacji i później w samym mydle bazowego tłuszczu jaki wybraliśmy do maceracji

MACERACJA KROK PO KROKU

Wyróżniamy dwa rodzaje maceracji na ciepło, albo na zimno.

Maceracja na ciepło 


Surowiec zielarski suszony lub świeży spryskujemy alkoholem i wkładamy do szklanego słoja i zalewamy płynnym tłuszczem. Słój wkładamy do ciepłej wody i podgrzewamy w łaźni wodnej przez ok. 20 minut. Tłuszcz przejmie temperaturę ale nie przegrzeje się i nie spali. Po tym czasie wyciągamy słoiczek z wody i odstawiamy na 24h do maceracji. Następnie odcedzamy ziółka od oleju zlewając płynny tłuszcz przez sitko z gazą. W w oleju nie mogą pozostać materiały roślinne (jest to najczęstszy powód zepsucia) i przechowujemy w butelce ze szkła ciemnego, lub w ciemnym pomieszczeniu np. szafce, szufladzie.  

Maceracja na zimno 

Zioła również spryskujemy alkoholem i zalewamy płynnym tłuszczem. Słój odstawiamy na minimum 3 tygodnie, codziennie nim wstrząsając. Można macerować surowiec zielarski w tłuszczu w pełnym słońcu i cieple (np. na oknie, oleje najlepiej rafinowane) lub w zaciemnieniu, ale również w cieple (oleje nierafinowane, temp. pokojowa)
Po upływie minimum 3 tygodni odcedzamy ziółka od tłuszczu i przechowujemy również w pojemniczkach z ciemnego szkła lub w szafce.

Pamiętajcie Kochani, aby zioła były zalane tłuszczem. Fragmenty surowca zielarskiego wystające ponad powierzchnię oleju łatwo się psują. Ważne jest również, żeby przed przystąpieniem do maceracji wyparzyć słój i pokrywkę.

Powiększamy moc maceratu


Aby uzyskać macerat o wyższej koncentracji składników aktywnych macerację robimy dwukrotnie - zlanym maceratem zalewamy kolejny raz zioła świeże lub suszone i macerujemy kolejne 3 tygodnie. 


Proporcje

Stosujemy proporcje ziół do używanego oleju roślinnego /smalcu/tłuszczu gęsiego/ łoju wołowego  1:3, czyli 1 część ziół suchych na 3 części oleju, 1 część roślin świeżych, rozdrobnionych na 1 część oleju, rośliny powinny swobodnie pływać, olej ppowinien zakrywać zioła. 

Możliwe powody zepsucia się maceratu

  • użyliśmy oleju nierafinowanego, który szybciej się psuje
  • użyliśmy olej o krótkim terminie przydatności, lub olej łatwo psujący się ( np. olej lniany)
  • części roślinne wystawały poza olej i nastąpił rozwój bakterii
  • nie potrząsaliśmy słoikiem i nastąpił rozwój bakterii
  • nie zadbaliśmy dostatecznie o higienę: wszystkie używane przedmioty powinny być zdezynfekowane, lub chociaż wyparzone, by uniemożliwić dostęp bakterii do maceratu

Dodatkowa ochrona przed rozwojem bakterii, grzybów

Warto dodać 1% w stosunku do całości:
  • wit E - tokoferole, zwłaszcza  z przewagą gamma-tokoferolu
  • olejku pichtowego lub herbacianego ( działają przeciw bakteryjnie, przeciw grzybiczo)
  • maceratu garbnikowego - alkoholowego z liści orzecha, galasówek, kory dębu na bazie alkoholu 40% – garbniki jakie wytrącają się do maceratu alkoholowego uniemożliwiają rozwój bakterii, grzybów – 
Aby zrobić MACERAT GARBNIKOWY alkoholowy na bazie kory dęby, liści orzecha włoskiego lub galasówek , zasyp surowiec (kupisz w sklepie zielarskim) alkoholem 40% – w stosunku 1:1, codziennie potrząsaj. Surowiec powinien pływać w alkoholu. Po 3 tygodniach przecedź uzyskany preparat garbnikowy. Jak zrobić macerat garbnikowy klik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Maceraty roślinne - co to jest i jak zrobić?

Takie cuda wczoraj powstały:) Fiołek trójbarwny, płatki róży, koszyczek rumianku, nagietek i kasztanowiec- w medium olejowym maceruj...