poniedziałek, 19 marca 2018

Post dr Dąbrowskiej - dzień 3 - mój dzienniczek

Odważyłam się dziś zmierzyć z wagą :)

-0.5kg ;) Jakby troszkę lżej w pasie, łatwiej "wciągnąć brzuch";)
Toaleta poranna - super;)

Głód fizyczny- rano coś burczało w brzuchu, jakieś pół godziny uczucie fizycznego głodu i raptem.... jak ręką odjął nic :) Zero głodu.
Tylko psychiczny..

"Czuję głód.. GŁÓD! GŁÓD!"

Tak się skojarzyło :D:D

Ewidentnie mózg uzależniony, bo ciału warzywka i owocki wystarczają. Tutaj zaczyna się moje wejście -mój własny Everest!



Dziś w menu;)


ŚNIADANIE:

Woda z cytrynką :) po obudzeniu się + Dong Quai;)


SURÓWECZKA


  • pomidor
  • cebulka
  • rukola
  • sól i pieprz




ZIELONY KOKTAJL

  • pomidor 1/2 średniej sztuki
  • seler naciowy - 1 łodyżka
  • odrobinę soku z cytrynki
  • natka pietruszki - 2 łyżki ( baardzo ja lubię)
  • sól i pieprz - do smaku
  • woda - do uzyskania odpowiedniej konsystencji;)




Uczę się robić porcje mniejsze koktajlu. Pierwsze porcje robiłam z przyzwyczajenia duuże- wszak rodzinnie. Z myślą, potem będę miała gotowy w razie głowy.

Jednak ten system nie jest dobry.
1. Witaminki ulatują z biegiem czasu
2. drugi raz to samo? nawet najpyszniejszy koktajl może się "przejeść"

Mężuś zrobił dzieciaczkom dziś "kontynentalne" śniadanko- jajka sadzone + kiełbaski. Do tego chlebek żytni który piekłam w sobotę i chrzan- ach jak pachniało!!!! Ale z kuchni się ewakuowałam, a mąż dzielnie po dzieciach dojadł resztki :D:D
Smykom tylko do kanapki i owocka zrobiłam do szkoły koktajl z mleka, banana i kakao ;) Słomka w śniadaniówkach- powinno smakować, wszak same pomagały doprawiać :D

Przydało by się poszukać pomysłu na chrzan w postnych potrawach :D Jak on najlepiej smakuje z jajkiem, lub mięskiem... ech.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Maceraty roślinne - co to jest i jak zrobić?

Takie cuda wczoraj powstały:) Fiołek trójbarwny, płatki róży, koszyczek rumianku, nagietek i kasztanowiec- w medium olejowym maceruj...